Irena Karel – Laureatka POLITKI 2020

Irena Karel – Laureatka POLITKI 2020 – polska aktorka teatralna, filmowa, telewizyjna, członek Polskiej Akademii Filmowej.

Urodziła się we Lwowie w trudnych wojennych czasach. Już jako młoda dziewczyna zwracała na siebie uwagę piękną figurą i niezwykłą urodą. Jednak nauczycielka języka polskiego, u nastoletniej Irenki, zauważyła również talent i namówiła ją do udziału w konkursie recytatorskim, w którym dotarła do etapu ogólnopolskiego. Potwierdzeniem zdolności aktorskich było uzyskanie indeksu w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, którą ukończyła w roku 1964. Po studiach przez kilkanaście lat występowała na deskach warszawskiego Teatru Komedia. Na zaproszenie Ludwika Sempolińskiego została członkiem zespołu Kabaretu „Dudek”. Swój talent komediowy pokazała także w kabarecie Jana Tadeusza Stanisławskiego.
Na dużym ekranie zadebiutowała w roku 1964 w melodramacie „Pingwin” z udziałem Zbigniewa Cybulskiego. Następnie wystąpiła w satyrze obyczajowej „Poradnik matrymonialny” u boku Andrzeja Łapickiego. W tym samym roku zagrała w wojennym dramacie psychologicznym „Stajnia na Salvatorze” z Januszem Gajosem w roli głównej. Nawet po latach film ten wyróżnia się przekonującym pokazaniem dnia powszedniego okupacyjnego koszmaru. Wielką popularność i uznanie przyniosła aktorce brawurowo zagrana główna rola żeńska, u boku znanego estońskiego aktora, Bruno O’Ya, w słynnym polskim filmie sensacyjnym „Wilcze echa”. Mimo upływu lat, film ten wciąż jest bardzo wysoko oceniany przez krytyków i widzów. W roku 2012 został nominowany w 4. kategoriach do Złotej Kaczki, a jedną z nominacji otrzymała Irena Karel jako najlepsza aktorka polskich filmów sensacyjnych. Uwielbianą przez widzów rolą jest Ewka Nowowiejska w „Panu Wołodyjowskim” i „Przygodach Pana Michała”. Fani aktorki po dziś dzień uważają, że przyćmiła swoje koleżanki z planu i nie mogą się nadziwić, że Azja Tuhajbejowicz wzgardził nią i brutalnie potraktował. Na szczęście Irena Karel ma dobre serce i w naszej obecności na scenie lipnowskiego kina wybaczyła Danielowi Olbrychskiemu, kiedy odbierał Politkę na 10. festiwalu.
Po tej dramatycznej roli aktorka pokazała swój komediowy talent w „Rzeczpospolitej babskiej” w roli plutonowej Magdy Seniuk. Irena Karel została wybrana przez reżysera Jana Rybkowskiego do głównej roli Jagny w „Chłopach”, ale propozycji nie przyjęła i zagrała rolę mniejszą oraz skromniejszą. Bardzo wysoko po dziś dzień oceniany jest dramat „Skazany” z jej udziałem. Porusza on ważny, ponadczasowy problem między dobrem jednostki, a dobrem ogółu. Zdobył dwa Złote Lwy na festiwalu w Gdyni oraz nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w San Sebastian w Hiszpanii. Ponadto aktorka była piękną Królową Lalek w „Akademii Pana Kleksa” oraz charakterystyczną, przezabawną narzeczoną Steve’a w kultowej komedii „Kochaj albo rzuć”. Realizatorem zdjęć do ostatnich trzech wymienionych filmów był wybitny polski operator Zygmunt Samosiuk, autor zdjęć do ponad 50 filmów – prywatnie mąż pani Ireny. Ważnymi filmami aktorki były także: dramat „Wezwanie” oraz psychologiczno-obyczajowa „Lekcja martwego języka”.
Irena Karel wcześnie zaczęła grać w filmach międzynarodowych. Ważną kreację aktorka stworzyła w dramacie wojennym Jana Rybkowskiego „Kiedy miłość była zbrodnią” produkcji polsko-niemieckiej w międzynarodowej obsadzie. Potem została członkiem zespołu kosmicznej rakiety w niemiecko-polskim filmie fantastycznym „Sygnały MMXX”. Film został zrealizowany z udziałem aktorów niemieckich, polskich, rosyjskich i jugosłowiańskich z Gojko Miticiem na czele. Kolejną, główną rolę żeńską Irena Karel zagrała w filmie „The Art of love” produkcji egipskiej. W roli skrzypaczki w żeńskiej orkiestrze wystąpiła w polsko-brytyjskim filmie Andrzeja Wajdy „Smuga cienia”. Następnie zagrała w dwóch serialach telewizji bułgarskiej.
Laureatka Politki ma na swym koncie ponad pięćdziesiąt ról filmowych i serialowych m. in. w filmach: „Ostatni po Bogu”, „Motodrama”, „Godzina za godziną”, „Dulscy”, „Dom moich synów”, „Dzień listopadowy”, „Justyna”, „Miś”, czy serialach: „Królowa Bona”, „Stawka większa niż życie”, „Podróż za jeden uśmiech”, „Czterdziestolatek”, „W labiryncie”. W ostatnich latach aktorkę można było zobaczyć w „Róży” Wojciecha Smarzowskiego, „Tańcu śmierci. Scenach z Powstania Warszawskiego” oraz serialach „Sukces” i „Plebania”.
Irena Karel pokazała swój talent aktorski w różnorodnych produkcjach, ale należy również wspomnieć o tym, że z racji zjawiskowej urody w latach 60 – tych i 70 – tych u stóp aktorki leżała cała Polska. Już po kilku filmach została okrzyknięta „polską Brigitte Bardot”. Była królową okładek w licznych czasopismach. Jej zdjęcia zamieszczano także na plakatach i pocztówkach. W 1968 roku Irena Karel i Stanisław Mikulski zostali najpopularniejszą parą aktorską filmu i telewizji w plebiscycie czytelników „Panoramy Północy” pokonując Beatę Tyszkiewicz z Mariuszem Dmochowskim oraz Jadwigę Barańską z Danielem Olbrychskim. Poza planem zwracała uwagę nowoczesnym, odważnym strojem – niezwykle modnymi w latach sześćdziesiątych kolorowymi sukienkami mini i wysokimi butami. Panie chciały ubierać się tak jak ona. Zachwycała niczym nieskrępowaną wolnością i świeżością. We wszystkich dyskusjach o najpiękniejszych polskich aktorkach zawsze pojawia się nazwisko Karel. Teraz przykuwa uwagę elegancją, spokojem i wciąż piękną, dojrzałą urodą.
Droga Pani Ireno! Kochana Przyjaciółko! Jesteś naszym ekspertem, nieocenionym wsparciem, ale przede wszystkim znakomitą aktorką o wielkim dorobku zawodowym polskim i międzynarodowym. Twoja skromność ustępowała miejsca innym, ale my widzowie wielbimy i chcemy oglądać Ciebie. Dzisiaj kłaniamy Ci się nisko i prosimy przyjąć od nas nagrodę Politki z wyrazami wielkiego szacunku, wdzięczności oraz uznania za Twoje liczne talenty oraz promocję polskiej sztuki filmowej w kraju i za granicą.
Szanowna Laureatko! Twoje przepiękne zdjęcie dodaje blasku w gwiazdozbiorze polskich gwiazd lipnowskiego kina już od wielu lat. To dla nas wielka radość i zaszczyt, że z Politką i tablicą pamiątkową w Alei Laureatów zostaniesz z nami i Polą Negri już na zawsze.